Pleszów, Igołomska, za wiaduktem

Jadąc od centrum Krakowa po minięciu pętli MPK Pleszów, 150 metrów za wiaduktem kolejowym w prawo, przy podrzędnej drodze dojazdowej do firm: Nafto i Unihut, 70 metrów od drogi głównej

Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
Syfiara
0

Ona ma syfa.... daje bez gumy . Faceci leją jej na ryj i do ryja.... pewnie grzyba w ustach.. a w cipie to juz nie wspomnę pewnie ma jakąś weneryczna chorobę

 
Lokoli
0

Pale robi dobrze. Dużo ssie i mało ręka. Można się spuścić do buzi albo na twarz. Jak się dogadasz to pozwala posuwać się w gardło. Możesz posuwac jak w cipke.

 
Bylem
0

Szwagry ostatnio byłem u niej. Nie jest śliczna ale miła i rozmowna. Polecialem ja w dupala. Czysto i ciasno ale można głęboko pchać. Pozwala też wypalcowac kakao

 
dec
0

baza nie przeszkadza jej w działalności, obecnie się tylko bardziej cofnęła z kilkanaście metrów w głąb drogi wewnętrznej. Jeżeli nie siedzi w aucie to siedzi tu https://www.google.com/maps/place/50°04'20.9"N+20°07'26.2"E czyli jak wjeżdżasz z głównej drogi, to za lekkim zakrętem po prawej stronie drogi.

 
Podawacz
0

Jakieś 4 lata temu wracając z Sandomierza do Krakowa podałem parę razy tej pani bo wtedy jakoś w miarę wyglądała figura spoko i ubrana fajnie nawet...ostatnio się zatrzymałem podeszła pod auto patrzę twarz już zajechana na wadze pewnie z + 15 kg, brudne paznokcie i buty miała w takim stanie, że dziękuję jeden wołał jeść, a drugiego miała zaklejonego taśmą izolacyjną. Dramat panowie czar prysł, sprzęgło jedynka i długa !!!

 
drajw
0

Jest praktycznie przez cały tydzień. Sporadycznie się zdarza, że jej nie ma. W miesiącu może być kilka dni łącznie, że jej nie spotkasz, a tak siedzi tam praktycznie w dzień w dzień jak pogoda dopisuje i nie ma jakiś kosmicznych mrozów. Jak na dany dzień jej podstawią auto na cały dzień to i w deszcz i mróz ją także spotkasz, bo wtedy siedzi w aucie i d... jej nie moknie i nie marznie :) Bo jak się przeziębi to i tydzień jej nie uświadczysz

 
drajw
0

Większość weekendów też stoi. Oczywiście możesz akurat jak na złość trafić, że jej w daną sobotę czy niedzielę nie będzie, bo kiepska pogoda lub niedysponowana jest. Ale to kilka % przypadków, sporadyczne przypadki, że jej nie ma. Wiadomo, że gdy będzie lał deszcz wiadrami to raczej nie stoi - chyba, że jej auto podstawiono i siedzi w aucie, ale przeważnie dyżuruje na świeżym powietrzu pod chmurką. Przy ładnej pogodzie na 90% będzie każdego dnia. Pamiętaj, że czasami musisz poczekać z pół godziny, bo mogła z kimś przed chwilą pojechać i błędnie stwierdzisz, że jej nie ma. Więc jak po pół godziny czekania przy zakręcie drogi wewnętrznej nic się nie dzieje to możesz rzeczywiście stwierdzić, że dziś nie ma jej na posterunku :) Latem jest do wieczora. Więc w sierpniu nawet do te 19 powinna być. W rekordowe dni letnie zdarzało się jej w zeszłe lata stać nawet do 21. Im będzie krótszy dzień, tym krócej będzie stać. Więc np. w takim listopadzie zapewne 16-17 to będzie koniec dyżuru.

 
drajw
0

Po co takie pytanie w kółko? Stoi praktycznie cały tydzień gdzieś tak przeważnie od 10-11 do praktycznie wieczora - jak pogoda jest ładna. Zimą nie mam jej tylko wtedy jak wielkie mrozy. Więc jak jej nie ma w okolicy 14 mimo półgodzinnego czekania to wniosek, że jej nie ma. Im krótszy dzień tym krócej stoi, więc jesienią już jej pewnie po 16 nie będzie. Jak deszcz mocno leje to może jej nie być, choć i są dni, że w deszczowy dzień pod parasolką czeka lub w płaszczu przeciwdeszczowym - więc wytrwała bardzo :) Sporadycznie zdarzy się, że jej nie ma. W ostatnim tygodniu bodajże jej jeden dzień nie było, bo padało i odpuściła sobie dyżur. Jeden z drugim jak się wybiera to czasami trzeba poczekać z pół godziny, bo mogła z kimś właśnie kilka minut wcześniej pojechać na obsługę i ktoś może błędnie wywnioskować, że jej nie ma. Mimo budowy drogi i postawionego od kilku miesięcy tam sprzętu budowlanego (tymczasowa baza budowlana drogowców) w jej pobliżu, ona trwa nieustannie na posterunku od lat - budowa jej nie przeszkadza i działa jak zwykle bez zakłóceń.

Zaloguj / zarejestruj