W czwartek gdzie można Cię zastać

dlatego ja pisze ,z nikogo nie robie sobie jaj.ale jezeli wiem ,ze cos jest skazane z gory na porazke,po co dawac komus nadzieje,nie chce nikogo ranic...po co sie łudzic.wole marzyc i myslec ze sie myle.....

papa

analu nie robie...probowałam ,bolało za kazdym razem.z jednym chlopakiem nie czułam bolu...z tym wrazliwym.dlatego nie robie sexu analnego.sex ma sprawiac przyjemnosc a nie bol

ja nie mam na mysli klientow.

Czy analik wchodzi w grę czy tylko bzykanko

temat rzeka.pa

dlatego ja mam ciezko z facetami .jak ciacho to chuj,albo ciacho ,przyjezdza nogi wygolone,klata wygolona paznokcie lakierowane. super jak facet dba o siebie,no i jeszcze mówi ze jajka i odbyt tez goli....i mnie juz silikon opada....

nawet jak facet mi sie podoba, a buzuje w nim złoc,frustracja.....zle emocje...ja to czuje.....

długosc,grubosc sprzetu tu nie ma nic do rzeczy ......

to nie kwestia sprzetu.....to kwestia chemi....

Sił ja się mogę z tobą pokochać mam dobry sprzęt raczej nie będziesz narzekać, raczej bedziesz prosić o więcej.

jak z toba ta noc ,okaze sie jak setki innych, to tu nie ma z kogo wybierac.....powaznie.wysoki blondyn,dobre serce,wrazliwy......to tylko mi wychodzi ksiadz...ha ha ha....i nie robie sobie jaj....bo zaraz tak bedzie.....ha ha ha

na razie marze......ja, nawet nie umiem robic sobie jaj z kogos.albo mu pisze spierdalaj albo pisze jak pisze....

jeanie reno,moze kiedys pokochamy sie.....chociaz z czystej ciekawosi chciala bym z toba to zrobic......na razie nie mam parcia....az takiego.buziaki

and i mean it from the bottom ,of my heart ,of my heart

i just called to say i love you......

dlatego takowe zwiazki sa nagół bardzo trwałe.....sex to podstawa udanego zwiazku.to jest moje zdanie .

dla obojga ludzi ,tej samej płci,zeby bylo zrozumiale. ha ha ha

i jeszcze cos ciekawego napisze....jak pisałam prace byly w temacie zwiazki homoseksualne.i no w takowych zwiazkach pierwsze miejsce stanowi sex.jezeli ich pozycie sexualne jest udane i satysfakcjonujace dla obojga plci ,wtedy tworza pary....

ja swego czasu zakochałam sie we wrazliwosci pewnego chlopaka....i do tej pory mnie trzyma....

nie potrafie ci zdefiniowac słowa miłosc.to trzeba czuc.....mozesz kogos szanowac,moze ci sie podobac ktos i mozesz go nie kochac,

nie potrafie pisac wierszy,ja nawet nie czytam wierszy

inna milosc jest do Boga.inna do dziecka,inna do faceta....ja musze byc zakochana....

dolar ja serio pisze...jedni marza zeby postawic dom,innym sile daje wiara w boga,jeszcze inni marza zeby byc bogatym.ja musze byc ciagle zakochana....to mi daje siłe

Ty nawet nie wiesz co to słowo oznacza a mówisz że miłością żyjesz.. Zacznij pisać wiersze może to lepiej Ci będzie wychodzić. Bez odbioru. Nara.

dolar ,miloscia zyje kutasie.

hugo,to nie ty .....no nie pierdol...chociaz daj pomarzyc....

Hehe nie wyrobię z niej.. Ona żyje tylko tym portalem.

....na silowni.....od jutra sie odchudzam....