Adamie, czyli jezeli dobrze rozumiem sex z prostytutka to jest dla Was zaspokojenie potrzeby, rozumiem, a nie masz czasami tak, ze dziwki nie musisz traktowac z szacunkiem a partnerke juz tak? Bo znam facetow ktorzy wlasnie dlatego korzystaja z prostytutek, ze do zony, dziewczyny nie powiedza "ssij suko" a do dziwki tak i ze ta jeknie jeszcze przy tym jak by ja to podniecalo... Co mnie tez zastanawia (co jest przyjemnego w takim ponizaniu drugiej strony)

i tak tematu nie rozwiązemy jak jest podarz i jest popyt to tak to wyglada.rozmawialem duzo razy z ziewczyami ktore stoja na drodze i robily to z wlasnej woli bo w dzien zarobily tyle ile zarobily by w sklepie za lada .I tak sie kreci .

Seks na boku to tylko przyjemna przerwa w podróży seks z kochanką to przemyślane działanie gdzie w grę wchodzą uczucia nie tylko żądza i nie strasz wszystkich HIV em bo sama możesz złapać i będzie ci głupio

no mam kumpli ktorzy żebraja o sex swoje zony a te glowa boli masakra jakas .Jak slysze ze nie bzykal juz miesiac to jakiej nienormalne tylko luzie chorzy lub skrzywdzeni przez los nie lubia sexu

kogik, jak jestescie w trasie nie ma zony, nie ma partnerki... wiec wtedy moglibyscie skorzystac z reki.. Pomysl w druga strone, jak Wasze zony zostaja w domu a WY w trasie, one same też maja isc i znalezc zaspokojenie potrzeb gdzie indziej? Kobiety tez potrzebuja...

Wiesz ona nie rozumie ze faceci podchoza do sexu w inny sposob niz kobiety ze sex z prostytutka traktujemy jak Prysznic a sex z kochanka juz nie sex z kochanka traktujemy z zaangazowniem emocjonalnym odajac cząstke siebie .I tu jest problem .

Tak właśnie myślą kobiety Twojego pokroju niech sobie ulży ręką i właśnie dlatego tiróweczki są potrzebne więc jak nastepnym razem mąż będzie miał ochotę i będzie żebrał o seks to pomyśl że jak mu nie dasz to trafi tam gdzie my wszyscy

rych, umoralniac czy niewiadomo co jeszcze Ciebie ani nikogo innego nie zamierzam (co juz wczesniej zaznaczylam), kto inny sie tutaj udziela piszac o AIDS i tak dalej? Nie wiem ale nie obrazaj za to mnie... CO do mohera- mam 23 lata i skierowala mnie tutaj czysta ciekawosc, to ze nie zgadzam sie z Twoim zdaniem, no trudno, po to wlasnie pytam, bo probuje zrozumiec

rych, a nie uwazasz ze Twoje ostatnie zdanie moze zabolec niejedna kobiete? Ja np poczulam sie...urazona? Bo kurde, my (nie wszystkie, jasne ze zdarzaja sie zony dajace na boku komu popadnie) rezygnujemy dla Was z wiekszosci, nie znam dziewczyny ktora po slubie ma tyle samo czasu dla kolezanek co przed slubem, sprzatamy zeby Wam po powrocie bylo milo, gotujemy, rodzimy dzieci, opiekujemy sie nimi, i po co? Po to zeby uslyszec ktoregos dnia "znudzila mi sie Twoja dziurka"? Wiem jaka bylam przed porodem (cale cialo) i wiem jakie jest teraz (chociaz narzekac nadal nie moge) i gdyby moj maz mi powiedzial chociaz slowo na temat ze jest gorzej to bym mu w pysk strzelila... Ty myslisz ze bedziesz piekny i jurny cale zycie? Gdzie szacunek do zony, partnerki skoro sie posuwa na boku z takim podejsciem jak Twoje...

Wiesz kazdy ma swoje zycie i robi znim co chce ja tu nie przychoze szukac zony czy mnie zdradza :) Wiec kto sie powinien leczyc ?radze uadac sie do dobrego psychologa lub psychiatry.Masakra jakas .Mochery nas tu odwiedzaja i proboja nawracac szukac meża chahhahaahaha.A ten na DK88 podaje w tym czasie hahahaha

a nie wolicie sami sobie ulzyc reka? i za darmo? mi by bylo szkoda kasy i w ogole dla mnie to jest oblesne... juz bym wolala zeby moj maz mial romans niz jezdzil na dziwki

WIesz co jestem facetem i nie uważam zebym byl chory kazdy ma inne spojrzenie na sprawy sexu .Facet zawsze placi za to w taki czy inny sposob .Takie teksty "umówmy sie na kawe "załosne i tak w potekscie jest sex !!!! wiec taniej wychodzi zaplacic i tyle .Sprawy uzywania prezerwatyw to inna bajka .Sam w zyciu mialem kochanki i wielu kumpli tez i to byly dopiero dramaty rozbite małżeństwa.A tak placisz i zapominasz o temacie .A tak poza tym ile mozan uzywac jedna zone w kołko ? wkoncu sie opatrzy albo zestarzeje .

Pomijając względy moralne? O czym ty mówisz w ogóle? Reszta twojego wpisu o bezsensowności zapraszania kobiet na randki itd. TY SIĘ KWALIFIKUJESZ DO LECZENIA!!!! Masz jakieś zaburzenia

Faceci którzy chcą mieć to co opisałaś :) to osoby cierpiące na tzw syndrom madonny i ladacznicy i to się leczy to jest zaburzenie!!!

no Taki los facetów a to najstarszy zawód swiata był i bedzie .A o tego dobrze ze sa bo moze na swiecie chodzi mniej Dewiantów .Poza tym pomijajac względy moralne to po co zapraszac laski na kolacje tracic czas i kase jak tu w sposob szybki moza rozładowac napiecie seksualne .Kobieta ma prawo myslec ze jej maz nie korzysta z tego rodzaju usług :)

kogik, a masz żonę, partnerkę? Zauważyłam, że faceci często chcą mieć żonę typową matkę polkę, zadbaną, która ugotuje, posprząta, wierną, a na boku im większa latawica tym lepiej, to prawda? Dlaczego w przypadku partnerki nie podnieca Was to, że przed Wami miała 10 czy 15 (w życiu, już nie mówię że dziennie)

Mylisz się co do tego, że prostytucja to jest sprawa tylko i wyłącznie osób w nią uwikłanych. Piszesz akurat o facetach płacących za seks - no cóż jeśli ci się wydaje, że tego nie należy piętnować bo to jest sprawa tylko tych facetów, to wiedz, że taką postawą i takim postępowaniem dajesz ciche przyzwolenie na rozwój tego okrutnego procederu i każdy kto tego nie piętnuje, już nie mówiąc o "korzystających" jest generatorem popytu na handel ludźmi wykorzystywanych w seks-biznesie. Wy macie wszyscy krew na rękach bo większość z tych dziewczyn stojących przy drogach to ofiary handlu ludźmi. Was trzeba zamykać w więzieniach i wiedzcie że to nastąpi już niedługo. Za 3 lata najdalej w Polsce kupowanie seksu będzie penalizowane.

Masz wiele racji odnośnie seksu za kasę ale nie których tak bardzo to podnieca że i tak będziemy to robić ten dreszczyk jest niesamowity i nieprawda że wszystkie śmierdzą , a to ze jestem 10 czy 15 w kolejce jeszcze bardziej mnie podnieca

Adamie, ja nigdy nie korzystałam z usług prostytutek, ale tak mi się właśnie wydawało... I dlatego zastanawiam się czy Wam to nie przeszkadza... Nie żebym chciała Was umoralniać- Wasza sprawa, no i Waszych żon (sama przecież też nie mam pewności czy mój mąż korzysta- oby nie!), po prostu ciekawa jestem co Wami kieruje i jaką macie z tego przyjemność :) Przepraszam, że zaśmiecam Wasze forum, nie wiecie może czy jest gdzieś w internecie miejsce, gdzie mogę zasięgnąć informacji jakie próbuję znaleźć tutaj?

Zgadzam się z kobietą. Masz rację moja droga. Nie dalej jak dwa tygodnie chciałem skorzystać z płatnego sexu. Miałem ogromną ochotę na sex. Tak sie podnieciłem że nawet wygląd Panny nie miał większego znaczenia. Wszystko było OK do chwili kiedy Panna się rozebrala. O rany jak ona strasznie śmierdziała. Od razu straciłem ochotę. Zapytałem jej czy tego nie czuje. Powiedziała że nie, dodając złośliwie że jak jestem impotentem to nie powinienem nikomu zawracać dupy. Nigdy więcej!!!! Dodam że była Polką - wczoraj ją również widziałem przy zjeździe na biskupice. Czarna spory biust i brzuch (jakby była w ciąży) kiedyś miała blond włosy.

klaudiuszu, widzisz ja inaczej patrze na sex... Nie chce CIe obrazac, ale dla mnie facet który nie potrafi sobie poradzic z popedem (lub nie moze zaspokoic go sam) jest jak zwierze, u ktorego rzadzi instynkt nic wiecej- nie ma intelektu, samokontroli, niczego, tylko instynkt... Mniejsza o to, nie boisz sie ze taka prostytutka moze miec hiv albo inne chorobsko? Nie brzydzi Cie to ze przed Toba miala w ustach lub w cipce 10 innych? Gdzie ona tam pod tym lasem ma sie odwierzyc? Podmyc? Przeciez to musi smierdziec na kilometr...

Do kobiety- to jest normalna usługa - dla mnie to załatwienie potrzeby fizjologicznej-zamiast wsadzac gdzieś miedzy drzwi- wole podac jakiejś fajnej lasce do bużki lub wjechac w cipke- a ze jest to akurat kurewka przy szosie, no coz mam po drodze, płace, spuszczam się i na luzie moge wrocic do domku.

Panowie, ja mam do Was pytanie, ponieważ nie rozumiem.. Jak można korzystać z takich usług? Na prawdę nie stać Was na nic więcej niż płatny sex?

chłopaki boje sie aż z wami pisać jak czytam, że ktoś dmuchał bułgary.... Tylko Polki. Na 88 na zjeździe na Miechowice są zawsze 2-3 Polki, jedna taka czarna wysoka w miarę ok 170cm fajna, nie korzystałem z żadnej ale kumpel mi polecał.

to dramat tak naprawde laska jest niby mloda ale nic specjalnego poza tym za wszytsko trzeba doplacac robi laske wieccej reka niz buzia a jak chce potrzymac za piersi to 20zl dopłaty .nigdy wiecej bułgarek naciagaja kase strasznie .

Przejeżdżałem dzisiaj, i byłem w szoku całkiem ładna szczupła czarnulka z długimi włosami z braku czasu nie zatrzymywałem się ale jutro jak będzie to się zatrzymam.

Gdzie w takim miejscu zabieracie panienki na ruchanie? Mają cos upatrzone? Jest bezpiecznie?

Przejeżdżałem tamtędy wczoraj i zobaczyłem nową dziewczynę. Bułgarka ale młoda i całkiem ładna. Lodzik za 50zł bez negocjacji, jeśli ktoś lubi trzepanie w czubkiem gumy w ustach to polecam :/

ja tam pzejezdzalem dzis,,

wybiera sie ktos dzisiaj na panienki?