Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
Gooder
+3

Panowie co to za stara czarna kur... stoi w krotkich włosach obcietych na faceta? Ma z 50 czy 60 lat? Jej cos w glowie chyba nie styka co? Co to za frajer jej pilnuje?

 
Dominika19
+1

Bede w Warszawie od 16 do 2 rano w piatek. Jeśli ktoś zaoferuje dobrą cenę jestem chętna na spotkanie. Tylko nocka, tylko Twoje lokum. [mail]

 
Bmlc
+5

Porażka ceny z kosmosu mają od 300zl zaczynają na 200zl kończą najgorsza to ta chuda czarna brzydka decyduje za bladynke ile ma brać za 150zl godzina i w mieszkaniu już można znaleźć super łaskę

 
Daniello94
0

Nieraz widać taką czarną około 35 lat. Zawsze w mini. Spaceruje po piglaku. Nie ma jednego miejsca. Często wysiada na przystanku i idzie w stronę Emilia plater. Kojarzy ktoś tą laskę i wie w jakie dni jest,??

 
AdamF
-1

@CarloMilio: potwierdzam, blondyna z niepełnym uzębięniem z czarną koleżanką na rogu za Mariottem i Kaśka tam gdzie zawsze

 
malaczarnula
+5

Ma ktoś ochotę miło rozpocząć dzień. Jestem jeszcze z godzinkę jak ktoś chce fajnie przywitać świt słonka. ;-)

 
logann
0

@malaczarnula: O kurcze, niezłe godziny masz. Jak zwykle jesteś ubrana? Masz jakąś miejscówkę na plener, bez auta?

 
Pyton31
+2

Co wy gadacie szwagry, byłem w zeszłą sobotę na pigalaku ok północy i ojebała mi loda niezła lalka w mini i szpilach ok 35 lat taka 170 wzrostu z małym cycem za 50 w kaloszu.

 
golan
+1

@Pyton31: To była brunetka z kręconymi włosami? Dała Ci wsadzić łapę pod tą mini by ją wymacać po cipie w majtkach lub rajstopach?

 
Bolek98
+9

Tam się toczą dramaty ludzkie, dwie panny jakaś blondi bez zębów i czarna biorą po 350. One już Boga w sercu nie mają. Inne to samo, ceny z kosmosu. Ale może i to dobrze bo pigalak umrze śmiercią naturalną. Będą korzystać tylko desperaci.

 
golan
+2

@Bolek98: Rety, za 350 to można mieć w Warszawie w apartamencie czyściutką pachnącą szupłą studentkę. Prysznic, także wspólny, przebieranki, pończoszki, szpileczki, masaż, lodzik, klasyk, czasem anal jeśli dziewczę preferuje być tak wysztyftowana. A nie na ulicy w krzakach, aucie, bez bieżącej wody, wśród podglądaczy z kamerami lub notującymi w notesach numery rejestracyjne szpionami.

 
golan
-1

@Olo86: One nim przyjechały do pracy, czy to jeden z klientów, z którymi jeżdżą na Krzywickiego obsługiwać ich?

Zaloguj / zarejestruj