W weekendy i wieczorami można w parku spotkać panią, farbowana na rudo/czerwono ( nie wiem jak aktualnie).Zazwyczaj ma sukienkę i krąży z telefonem (prawdopodobnie ściąga klientów bo niby ogłasza się szerzej). Niska w okularach,duże fajne biodra,ogólnie bardzo chuda i leciutka, włosy do ramion, biust fajny, dobrze mówi po polsku. Największy minus to twarz, trochę podłużna łatwa do rozpoznania. Raczej wszystko odbywa się w samochodzie, ale za dopłatą można ją zabrac do hotelu, albo ma w pobliskich blokach wynajęty lokal na najwyższym piętrze. Ceny od 200 zł ale obciąga cudownie i zgadza się na wszystko. Łatwo można ją przekonać żeby zabrała na lokum.