grabowka chorten
Pani tania stoi i czeka. Ma około 30 lat, zadbaną sylwetkę i wyrazistą urodę, której nie sposób nie zauważyć. Jej makijaż jest mocny, lecz staranny — czerwone usta, podkreślone oczy, długie rzęsy. Ubrana w krótką, dopasowaną sukienkę i wysokie szpilki, przyciąga wzrok kierowców, stojąc przy mało uczęszczanej drodze na obrzeżach miasteczka. W ruchach ma pewną rutynę, wyuczoną przez lata — spojrzenia rzuca z dystansem, ale uważnie obserwuje każdy samochód. Twarz ma spokojną, ale jej oczy zdradzają zmęczenie i doświadczenie. Nosi przy sobie małą torebkę, w której trzyma telefon i niezbędne rzeczy. Choć jej praca jest trudna, widać w niej cień dumy i determinacji — radzi sobie po swojemu, bez złudzeń.