Komentarze dodaj komentarz powiadom
 
hehus
0

Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca nic, a zakonnica ponownie: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca w końcu zorientował się o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica się wypięła: - Tylko w d...ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza. Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIRa i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.

 
king
-1

Szwagry takie male pytanie. Ma moze ktorys z was numer do Moniki kiedys mialem ale gdzies posialem. Milo byloby utrzymac z nia kontakt bo naprawde jest wyjatkowa. Pozdrawiam

 
klamstwa
-1

hej szwagry to nie zadne bulgary to nasi zamrdowali ta 3 w stryszku w 2009. i tak skonczy kazda ktora nie stosuje sie do poleen alfonsa. bylem u jednej ktora znala obie laski i trohe mi opowiadala . gdzies ze 2 lata bendzie jak niestoji . szczupla zarna wysoka z bydg

 
king
0

Moze i dla nie ktorych z was Monika przy wysypisku jest przereklamowana ale dla mnie zawsze bedzie nr 1 jako jedyna ma podejscie do klijeta mozna z nia pozartowac a nawet i powaznie pogadac do swojej pracy podchodzi z uczuciem namietnosc to jej drugie imie . Dla mnie najlepsza i jakos nie zaowazylem zeby tyla

Zaloguj / zarejestruj